Ubezpieczenie turystyczne, o które powinien zadbać każdy, kto myśli o wyjeździe za granicę, może być rozszerzone o dodatkowe formy ochrony.
Jedną z nich jest polisa gwarantująca odszkodowanie w razie zaistnienia szkód, powstałych w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Dzięki NWW podróżujący mają pewność, że w przypadku doznania uszczerbków na zdrowiu, powstałych niezależnie od nich, otrzymają rekompensatę finansową. Zgłaszają się po nią po wyjściu ze szpitala i zakończeniu leczenia.
Wysokość odszkodowania jest uzależniona od wysokości ubezpieczenia turystycznego bądź polisy zabezpieczającej przed skutkami nieszczęśliwych wypadków. NWW jest tanie w porównaniu do innej ochrony związanej z podróżą, jaką mogą zapewnić firmy ubezpieczeniowe. Polisa kosztuje około 3 zł za 3-dniowy pobyt za granicą. Zwrot, jaki można otrzymać, wynosi nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych, opłaca się zatem być ubezpieczonym na wysokie kwoty, bo za pojedynczy uraz otrzymuje się tylko pewien procent z owej sumy. Przy polisie na 50 tysięcy zł. za złamanie nogi dostanie się około 3 tysiące zł., ale już w razie poważniejszych powikłań te kwoty będą wyższe.
Niestety jest sporo wyłączeń, z powodu których nie zawsze można otrzymać odszkodowanie z racji posiadania podstawowej polisy NWW. Tak jest na przykład, gdy do uszkodzenia ciała lub mienia dochodzi w krajach, w których toczy się wojna i gdzie bardzo często można doznać urazów na skutek prowadzonych tam działań, albo gdy uczestniczy się w zamieszkach ulicznych i demonstracjach. Rzecz dotyczy również uprawiania sportów ekstremalnych, zawodów i treningów sportowych, a w tym chodzenia po górach, jeżdżenia skuterami wodnymi bądź łódkami motorowymi i nurkowania. Osoby, które wiedzą, że za granicą będą aktywnie spędzać czas, powinny więc pomyśleć o polisach przygotowanych specjalnie z myślą o nich. Wówczas tego typu wyłączeń być nie powinno. Sportowcom jest potrzebna asekuracja, a więc polisa, dzięki której nie poniosą kosztów w wyniku ewentualnej akcji ratunkowej lub poszukiwawczej.