Aby zaoszczędzić na ubezpieczeniu samochodu, młody kierowca może kupić go „na spółkę” z kierowcą o długoletnim doświadczeniu.
Panujący, niestety również wśród ubezpieczycieli, stereotyp odnośnie tego, że to świeżo upieczeni kierowcy są sprawcami największej ilości kolizji i wypadków, jest nadal aktualny. Z tego też powodu towarzystwa ubezpieczeniowe raczej niechętnie udzielają im zniżek.
Sposób naliczania składek ubezpieczenia komunikacyjnego u zdecydowanej większości firm ubezpieczeniowych uwarunkowany jest między innymi właśnie wiekiem kierowcy. Im więc kierowca młodszy, tym wyższe są jego składki.
Aby nie musieć ponosić tak dużych kosztów ubezpieczenia, młodzi kierowcy decydują się na kupno samochodu razem z osobą, która posiada prawo do zniżek. Jeżeli więc jesteśmy współwłaścicielami samochodu, razem z osobą, która ma sześćdziesiecioprocentową zniżkę, wówczas i my możemy tyle zaoszczędzić. Niestety, nie u wszystkich ubezpieczycieli działa to właśnie w ten sposób. Część z nich zabezpiecza się przed tego typu praktykami, zdając sobie sprawę, że w praktyce wygląda to tak, że starszy współwłaściciel, jest jedynie „dostarczycielem zniżek”. Ubezpieczyciele zastrzegają sobie tu więc, że każdy ma obowiązek płacenia stawek ubezpieczenia adekwatnych do jego profilu ryzyka.
Są jednak firmy ubezpieczeniowe, które nieco przychylniej odnoszą się do młodych kierowców i tworzą oferty, przeznaczone właśnie dla nich. Nie ma tu podwyższonej ceny podstawowej składki, wynikającej jedynie z powodu wieku osoby ubezpieczającej się. Dodatkowym bonusem są zniżki na ubezpieczenie autocasco, dla tych właśnie osób.